Kiedy dług ulega przedawnieniu i co to oznacza?

Kiedy dług ulega przedawnieniu i co to oznacza?

Zaległe długi Polaków to ponad 44 mld zł (raport InfoDług). Długi przeterminowane o minimum 60 dni w kwocie wyższej niż 200 zł ma ponad 2 mln Polaków. Prognozy nie są optymistyczne, bo wysokość niespłacanych długów rośnie. Przedawnienie oznacza, że zadłużenie wygasa z urzędu, czyli wierzyciel traci prawne możliwości ściągnięcia zadłużenia. Idąc do sądu jest na przegranej pozycji, o ile dłużnik ma świadomość przedawnienia długu i złoży odpowiedni wniosek. Dziś o tym kiedy dług się przedawnia, co zmieni się w prawie w tej kwestii w przyszłości i jak postępować, gdy dług jest przedawniony.

Horrendalne długi z kilku złotych odsetek

Komu nie zdarzyło się chociaż raz spóźnić z płatnością rachunków czy za usługi? Druga strona nalicza odsetki, które rosną sobie i rosną. A po latach niczego nieświadomy człowiek otrzymuje pismo z firmy windykacyjnej o długu na niebotyczną kwotę. Zmiany w prawie mają również na celu wyeliminować tego typu sytuacje.

Zmiany potrzebne od zaraz- dłużnicy zyskają?

Resort sprawiedliwości na początku roku przedstawił projekt zmian dotyczących przedawnienia. Długi ciągną się za Polakami przez długie, długie lata. Wierzyciele opieszale walczą o zwrot należności, bo mają czas, sądy nie sprawdzają przedawnienia- dłużnik nieświadom godzi się ze spłatą, odlicza dni, miesiące i lata do przedawnienia, ale jeden krok którejś ze stron przekreśla cały ten czas i przedawnienie biegnie od nowa. I tak wkoło. Bez wątpienia potrzebne są zmiany. Przygotowany projekt zdecydowanie działa na korzyść dłużników, wiele proponowanych rozwiązań uwolni setki ludzi od wieloletnich długów. Za to nie są pocieszeni wierzyciele, bo mniej czasu, to mniejsza szansa na odzyskanie pieniędzy. A i sądy będą miały więcej pracy.

Przedawnienie długów- jak jest teraz?

Kredyty i pożyczki przedawniają się po trzech latach od dnia, w którym zobowiązanie miało być spłacone. Podobnie z zadłużeniem na karcie kredytowej. Po trzech latach przedawniają się również roszczenia z tytułu umowy o pracę, świadczenia alimentacyjne, z umowy ubezpieczeniowej, zadłużenie wynikające z niezapłaconego czynszu. Po dwóch latach przedawniają się długi z debetu na koncie, roszczenia z umowy o dzieło. Długi wobec ZUS-u po 5 latach jeśli powstały po 2012 roku i 10 latach jeśli przed tym rokiem. Roszczenia stwierdzone prawomocnym wyrokiem sądu przedawniają się po 10 latach. Każda aktywność przerywa bieg przedawnienia i zaczyna się liczyć lata od nowa. A zatem długi ciążą latami na Polakach.

Wierzyciel domaga się spłaty przedawnionego długu- co zrobić?

Licząc na niewiedzę dłużnika, wierzyciel idzie do sądu. I faktycznie ma dużą szansę na to, że dług odzyska, bo niestety wciąż wielu Polaków- dłużników nie ma świadomości, że może skorzystać z przedawnienia. Sprawa szybko trafia do komornika. A wystarczy podnieść zarzut przedawnienia i sprawa zamknięta. Wierzycie nie ma już w rękach żadnych prawnych narzędzi, by odzyskać dług.

Jakie zmiany szykuje MS?

Najważniejsza zmiana jest taka, że podstawowy termin przedawniania zostanie skrócony z 10 do  6 lat. W przypadku działalności i roszczeń okresowych, typu najem, pozostałby bez zmian, czyli 3 lata.  Prawomocny wyrok sądu bądź ugoda oznacza, że bieg przedawnienia zaczyna się od nowa, czyli 10 lat oczekiwania na przedawnienie. MS proponuje zmiany i czas ten chce skrócić do lat 3- to kolejne korzyści dla dłużników. Obecnie każde czynności podjęte przez wierzyciela przed sądem przerywają bieg. Po zmianach sytuacja ta ma mieć miejsce tylko w przypadku uznania długu przez dłużnika oraz przy mediacjach. Czynności przed sądem podejmowane przez wierzyciela nie powodowałyby przerwania biegu przedawnienia, jedynie wstrzymanie jego zakończenia. Chodzi o to, by przedawnienie nie upłynęło szybciej niż pół roku od prawomocnego zakończenia postępowania. Jeszcze jedna bardzo ważna zmiana, to nałożenie na sądy obowiązku sprawdzania czy dług jest przedawniony. Dzięki temu wiele osób pozbędzie się przedawnionych roszczeń, a wierzycieli zmusi to do szybszego podejmowania działań.

Przedawniony dług można uznać za stracony, wierzyciel nie ma możliwości podjęcia kolejnych czynności prawnych, stąd tak ważne jest pilnowanie terminów.