Pożyczka na święta- o czym pamiętać?

Pożyczka na święta- o czym pamiętać?

Początek listopada, to czas, gdy sklepy zmieniają wystrój na świąteczny. I choć do świąt pozostało jeszcze trochę czasu i większość z nas nie planuje większych zakupów, to świąteczny klimat sprawia, że z portfela wypływa coraz więcej pieniędzy. I w mediach na dobre ruszyły świąteczne kampanie reklamowe. Przydałby się duży worek z pieniędzmi, bo potrzeb coraz więcej, a zarobki wciąż takie same. Jedną z opcji sfinansowania większych wydatków są pożyczki na święta, oferowane zarówno przez banki jak i firmy pozabankowe. Również w sklepach, stacjonarnych i online, można skorzystać z płatności ratalnej. Czy jednak na pewno potrzebujemy pożyczki? Czy rzeczy, które zamierzamy sfinansować chwilówką, kredytem są niezbędne? Dziś mini poradnik jak,  wziąć pożyczkę na święta i nie żałować.

Wydatki rosną w miarę jedzenia

Spotkania przy świątecznym stole to najpiękniejszy czas w roku. Wreszcie nikt nigdzie się nie spieszy, to czas zacieśniania rodzinnych więzi i ciepłej atmosfery. Ale dla osób, które organizują święta to znacznie chudszy portfel. A w tym roku będą kosztować nas więcej. Cena za masło podskoczyła dwukrotnie w porównaniu z rokiem 2016. W ostatnim czasie więcej płacimy również za jajka. Są to produkty w wielu kuchniach niezbędne do przygotowania potraw na świąteczny stół. Poza tym chcemy, aby święta były wyjątkowe i dlatego kupujemy wszystko, myśląc że może się przydać.

Pożyczka (nie)zbędna?

Największym popełnianym błędem przy świątecznych zakupach jest brak planu. Mając nawet niewielki budżet, ale odpowiednio rozplanowany, można zorganizować święta bez konieczności zaciągania pożyczki. Na początek należy przeanalizować i zastanowić się ile można przeznaczyć na święta. W tym: jaką część pochłoną prezenty, ile na żywność, ile na stworzenie odpowiedniego nastroju w domu. Jeszcze część powinna zostać na niezaplanowane wydatki oraz w razie, gdyby była potrzeba dołożenia do prezentów czy elementów dekoracyjnych do domu. Mając plan, znacznie łatwiej jest uniknąć również kupowania wszystkiego co może się przydać, gdyż wiemy czego potrzebujemy.

Robiąc zakupy bez planu, nie kontrolując wydatków, zazwyczaj braknie pieniędzy, ale w domu będzie mnóstwo rzeczy, które nie przydadzą się ani w święta ani po! Dlatego nim zaczniesz szukać pożyczki, przeanalizuj swój budżet, bo być może nie jest ona potrzebna.

Jak wybrać pożyczkę na święta?

Gdy już przeanalizujemy finanse domowe, wiemy jaką kwotę pożyczki potrzebujemy. Należy pamiętać, że im wyższa kwota, tym większe koszty i obciążenie finansowe od przyszłego roku. Pożyczka na święta powinna być w niewielkiej kwocie, dokładnie takiej jaką potrzebujemy. Nie sugeruj się tym, że pożyczkodawca zaproponował dwa razy wyższą kwotę, weź dokładnie tyle ile potrzebujesz.

Jedną z najtańszych opcji pożyczenia gotówki są chwilówki 0%. Dostępne w ofercie praktycznie każdej firmy pozabankowej dla nowych klientów. Pożyczkę 0%, w zależności od firmy, można wziąć na 30, 45 bądź 60 dni. Obecnie najwyższa kwota darmowej chwilówki to 3100 zł (Tani Kredyt). Pożyczkę 0% dla nowych klientów w kwocie 3000 zł można wziąć na Vivus bądź Net Credit.

Przy wyborze pożyczki korzystaj z rankingów chwilówek. Dobrze jest również skorzystać z porównywarki, segregując je przykładowo od tych z najniższym oprocentowaniem bądź całkowitym kosztem pożyczki. Nie ograniczaj się jedynie do oferty firmy, w której kiedyś brałeś chwilówkę, bo być może konkurencja ma do zaproponowania lepsze warunki.

Chwilówki zazwyczaj oferowane są na 30 dni, dlatego musisz mieć pewność, że pożyczkę będziesz w stanie spłacić w styczniu w całości. Jeśli masz wątpliwości, to lepszą opcją niż chwilówka będzie pożyczka ratalna. Zwłaszcza że większość nie umożliwia już klientowi przedłużenia okresu spłaty. Dlatego by nie robić sobie problemów na początek roku, lepiej pomyśleć o pożyczce ratalnej.

Należy też pamiętać o tym, że w okresie przedświątecznym może wydłużyć się czas oczekiwania na rozpatrzenie wniosku pożyczkowego oraz przelewu na konto. Firmy pozabankowe mają w tym czasie więcej pracy, dlatego lepiej wnioskować o pożyczkę wcześniej.

Debet, karta kredytowa na świąteczne wydatki

Dobrą opcją na załatanie dziury w przedświątecznym budżecie jest skorzystanie z debetu lub karty kredytowej. Ta druga opcja może być bardzo tania, pod warunkiem, że pieniądze zostaną zwrócone w całości w terminie. Jeśli nie mamy ani debetu ani karty kredytowej, to dobry czas, by rozejrzeć się w ofercie banków. Zarówno debet jak i karta kredytowa są ratunkiem, gdy konto świeci pustkami. Wystarczy mieć stałe wpływ na konto, by otrzymać kartę kredytową bądź debet. Z czasem bank może zwiększyć limit dostępnych środków.

Zakupy bez gotówki z odroczoną spłatą

Przez lata przed świętami sklepu kusiły zakupami na raty 0%. A w tym sezonie hitem są raty z odroczoną spłatą. Kuszą głównie elektromarkety, to one również zbierają największe żniwo w okresie przedświątecznym. W tym roku możesz iść na zakupy bez portfela. Bierzesz co chcesz, załatwiasz raty i spłacasz dopiero za kilka miesięcy. Rodzi to pewnego rodzaju niebezpieczeństwo dla klientów.

Odpowiednia atmosfera w sklepie, przyjemny nastrój, rodzinny czas… kto liczy pieniądze..? Zwłaszcza że nie trzeba się ograniczać, a spłata??? Tym będziemy się martwić dopiero za kilka miesięcy. Ale w końcu nadejdzie czas spłaty, a kupiony sprzęt przestanie być już ‘fajną’ zabawką czy koniecznością jak wydawało się kilka miesięcy wcześniej w sklepie. Trzeba będzie zacząć spłacać raty.

Możliwość zrobienia zakupów bez konieczności ograniczania się do jakiejś kwoty, a do tego odroczona spłata przyczynią się do tego, że część klientów kupi nie dwa czy trzy sprzęty, a pięć czy sześć. To się wiąże z wyższym kredytem i wyższą miesięczną ratą. Dlatego szczególnie powinniśmy uważać wybierając tę opcję zakupów. Nie dać się ponieść chwili, namowom dziecka, partnera i kupić wyłącznie to czego faktycznie potrzebujemy. O ile się to opłaca. Bo pamiętajmy, że  w styczniu sieci handlowe będą próbowały się pozbyć wszystkiego czego nie sprzedały w grudniu, więc może być jeszcze taniej.

Dobrze jest wspominać święta jako przyjemnie spędzony czas z rodziną, a nie każdego miesiąca spłacając wysoką ratę. Czasem lepiej taniej i mniej niż dużo i z przepychem, ale na kredyt.