Jesteś w potrzebie, szukasz szybkiej gotówki?

strona główna > blog pożyczkowy > Jak wyszedłem z długów > Miały być tłuste lata, a jest chude życie
Facebook

Data dodania: , Ocena: 5, Głosów: 21

Miały być tłuste lata, a jest chude życie

 

Miały być tłuste lata, a jest chude życie

 

Były lata 90., idealny czas na rozkręcanie własnego biznesu. Pomysły spływały zza granicy, potrzebna była tylko odwaga, determinacja i trochę gotówki. Z każdej strony słyszałem, że kto nie ryzykuje ten nie pije szampana, a dla młodego człowieka, który miał niespełna 22 lata, takie powiedzenie dodawało skrzydeł.

Ojciec też namawiał mnie na własny biznes. Wciąż słyszałem, że pracując dla innych się nie dorobię. Nam w domu nigdy się nie przelewało, ojciec pracował w warsztacie szewskim i teraz pewnie miałby całkiem niezłe zarobki, a wtedy wystarczało na nędzną wegetację. Chciałem pomóc rodzicom i siostrom, takie były moje marzenia. Gdzieś tam z tyłu głowy, miałem przeświadczenie, że jestem też odpowiedzialny za rodzinę. Ojciec sam nie dawał rady, a mama i siostry też musiały jakoś żyć.

 

W zasadzie niedługo się zastanawiałem nad biznesem, plan był prosty kurczak z rożna, hit tamtego okresu! Pomysł podsunął mi wuj, który od lat mieszkał w Niemczech, udało mu się w życiu, wszyscy traktowali go jak autorytet, a ja to już w ogóle! Dziś wiem, że on o niczym nie miał pojęcia. W Niemczech robił dorywczo, a żył głównie z zasiłków. Taki pan wszechwiedzący, jak dla mnie teraz najgorszy typ człowieka, ale wtedy byłem wpatrzony w niego jak w obraz. Zwłaszcza że obiecał pomoc przy zakupie sprzętu, przyczepy gastronomicznej i miał dorzucić trochę marek. Skończyło się na tym, że ani pieniędzy, ani pomocy nie było, wuj udawał bardzo zapracowanego biznesmena zza niemieckiej granicy!

 

Zakup przyczepy to nie była taka prosta i tania sprawa jak dziś! Może dziś nadal nie jest tanio, ale porównując z tamtymi czasami to jest przepaść. Ruszyłem jednak z miejsca, nie bacząc na problemy. Tuż za rogiem był pierwszy skąd wziąć pieniądze na start. Wujek z niemiecką walutą w kieszeni siedział cichutko, a ja nawet nie spytałem czy by nie pożyczył. Czekałem aż sam zaproponuje, ale cóż nigdy takie słowa nie padły, więc musiałem wziąć kredyt.

 

Oferta kredytów była żadna, poza tym miałem marną pracę, ale dla banku była wystarczająca. Teraz żałuję, bo gdyby nie ten pierwszy kredyt to może moje życie inaczej by teraz wyglądało, ale dość gdybania. Wziąłem pierwszy, potwornie drogi kredyt! Kupiłem przyczepę gastronomiczną, ale znów zabrakło na sprzęty. Tym razem po pomoc poszedłem do kolegi, który otworzył zaraz po szkole świetnie prosperujący warsztat. Udzielił pożyczki na dowód, tak dokładnie tak, na dowód. Spisał ze mną sumiennie umowę, czułem się jakbym chciał go oszukać.

 

W końcu się udało, przyczepa stanęła, sprzęt był gotowy, działalność otworzona, ruszyłem do działania. Czułem jak manna będzie spływać mi z nieba. Nie zamierzałem pracować, szybko zatrudniłem pracownika, ja miałem być dyrektorem;) Szukać kolejnych możliwości rozwoju działalności. I tu był pierwszy błąd!!! Wiecie jak pracuje się dla kogoś? A jak dla siebie? Czy się stoi czy się leży dwa tysiące się należy- taką zasadę wyznawał mój pracownik. Jednym słowem biznes nie szedł. Tłumy nie ustawiały się po złocistego kurczaka, bynajmniej nie u mnie!

Nie poddawałem się, bo rodzice wierzyli we mnie mocno. Nie chciałem, nie umiałem, nie mogłem przyznać się do błędu, do porażki! Ja? Nigdy! Potem potoczyło się już szybko, kolejne pożyczki bo postanowiłem się odbić tu i tam. Nietrafione inwestycje i biznesy doprowadziły do tego, że po 10 latach od założenia kurczakowego biznesu miałem ponad 400 tys zł długu.

 

Mamiony wizją sukcesu, który w końcu musi stać się moim udziałem, brnąłem i brnąłem, żyjąc pod kreską. Siostry rozjechały się po świecie, dobrze im się żyje, rodzice na emeryturze, wiodą spokojne życie. A ja, sam, bez nikogo, wciąż myślę, skąd wziąć resztę na spłatę pozostałej kwoty.

W 2003 roku postanowiłem zakończyć biznes kurczakowy i wycofałem się ze wszystkich innych inwestycji. Przestałem wierzyć, że w końcu się uda! Znalazłem zwykłą robotę na produkcji. Ależ mi było ciężko. Ktoś wydawał polecenia, stał nade mną… nie byłem do tego przyzwyczajony. Zacisnąłem zęby i pracuję tam do dziś.

Złoty biznes z chrupiącymi kurczakami nie wypalił, a wpędził w długi, które będę spłacał chyba do końca życia. W każdym razie po tygodniach wycia w poduszkę- dokładnie tak było, wziąłem się za siebie. Rachunki za czynsz, media leżały niezapłacone, wizja spędzenia życia na dworcu była dla mnie ogromną mobilizacją! Wziąłem się za siebie!

 

Wstałem z kanapy i pierwsze kroki pokierowałem do banku! Jak się okazało wcale nie zamierzają iść mi na rękę. Teraz to bankowcy zrobią wszystko byś to u nich wziął kredyt, a ponad 10 lat temu nie dość, że drogo, to jeszcze z łaską dostałem kredyt na spłatę długów, by mieć jedną ratę. Nadal było potwornie drogo, w porównaniu z sytuacją obecną. W każdym razie, jakoś udało się z kredytami, długi znajomym spłacałem w małych ratach. Nie byli pocieszeni, ale cóż mieli zrobić, nie byli z tych, co wywożą do lasu. Swoją drogą jedno co mi pozostało z młodzieńczych lat i trzyma przy życiu to poczucie humoru. Gdyby nie to, pewnie byłbym już po drugiej stronie.

Przez ostatnie 12 lat spłaciłem 170 tys zł, czyli większa część długu czeka nadal na spłatę. To i tak dużo. Kosztowało mnie to przez lata wiele wyrzeczeń. Pracuję jednak na etacie na szczęście i mam stałą pensję, nie jest wysoka, bo do średniej krajowej sporo brakuje, ale mogę spokojnie żyć. W miarę spokojnie.

 

Najbardziej się boję wypadku, choroby, co wtedy, kto spłaci pozostałe długi? Kredyt jest ubezpieczony, więc chyba nie będzie tak źle. Na koniec dodam tylko, że w mojej diecie kurczak nie gości od 2003 roku, gdy zamknąłem działalność, jakoś nie mogę go przełknąć.

Absolwent Wydziału Dziennikarstwa w Uniwersytecie Warszawskim. Od wielu lat związany z branżą finansową i dziennikarską. Doświadczenia zawodowe i umiejętności przez kilka lat zdobywał pracując w Warszawie. Prywatnie interesuje się sportem, tańcem i pisaniem tekstów.
Ranking

Ranking najlepszych chwilówek bez bik - 2023

1

Pożyczka od 1000 PLN do 80000 PLN

Promocyjne niskie RRSO 11,45%

Dla osób w wieku od 18 do 70 lat

Na okres od 12 do 120 rat

2

Pożyczka od 100 PLN do 5000 PLN

Pierwsza pożyczka do 5000zł za darmo

Dla osób w wieku od 18 do 70 lat

Na okres od 15 do 61 dni

3

Od 150 pln do 4 000 pln

W 15 minut na Twoim koncie

Pierwsza pożyczka do 1000zł za darmo

Opłata rejestracyjna 1 zł

4

Pożyczka od 100 PLN do 8000 PLN

Pierwsza pożyczka do 1000zł za darmo

Dla osób w wieku od 20 do 72 lat

Na okres 1 lub 31 dni

5

Pożyczka od 300 PLN do 4000 PLN

Pierwsza pożyczka do 1500zł za darmo

Dla osób w wieku od 18 do 70 lat

Na okres od 30 do 61 dni

Skomentuj artykuł

Twoję Imię:
Komentarz:
Captcha

Dodane komentarze

Nero

0

Nero Data dodania: 03-11-2016 14:28 a tam nie ma co sie zniechecac i poddawać, takie jest życie, że jest sie raz na górze raz na dole karta sie jeszcze na pewno odwróci!
Timmy

0

Timmy Data dodania: 19-09-2016 19:57 też na miejscu autora nie moglbym patrzeć w ogóle na kurczaka... nie ma co sie łamać, zawsze po burzy wychodzi slonce
Igor

0

Igor Data dodania: 01-06-2016 13:01 mi to ciocia, która od zawsze ma jakas wlasna dzialalnosc powtarzała, że lepiej handlować pietruszką na bazarku ale na swoim niż pracować w dużej firmie dla kogoś
Lulik

0

Lulik Data dodania: 11-02-2016 19:11 W zasadzie niektórzy to biznesmeni z zawodu:-0
Konik

0

Konik Data dodania: 10-02-2016 18:38 A mnie to wcale nie dziwi, zwłaszcza że sam otwieram co chwilę (co kilka lat) jakieś nowe biznesy. Nie potrafiłbym pracować dla kogoś! Tak to się nigdy nie dorobisz, wystarczy przeczytać powyższą historię i puentę.
Alfik

0

Alfik Data dodania: 09-02-2016 18:40 Podziwiam ludzi, którym jeden biznes nie poszedł i ciągną to dalej albo wchodzą w kolejne, mnożąc tylko długi.
Almo

0

Almo Data dodania: 08-02-2016 19:54 Też nie jadłbym kurczaków:)
Strudzin

0

Strudzin Data dodania: 08-02-2016 18:23 Kurczaki z przyczepy, to są wspomnienia:))) A myślałem wtedy, że idzie na tym zarobić;)
align center Podobne artykuły, które mogą Cię zaciekawić
Ta strona korzysta z plików cookies, co umożliwia rozpoznawanie danego użytkownika przez serwer. Umożliwia to wygenerowanie strony www, opierając się głównie na jego preferencjach. Szczegóły zawarte są w zakładce: Polityka Prywatności. Korzystając, zgadzasz się na warunki tam zawarte.