Data dodania: , Ocena: 5, Głosów: 21
NFZ do likwidacji- koniec z horrendalnymi rachunkami dla nieubezpieczonych?
Długi wobec Narodowego Funduszu Zdrowia sięgają milionów złotych. Pech nie wybiera, złamana noga, wypadek, choroba wymagająca hospitalizacji. Co gdy wymagający pomocy człowiek jest nieubezpieczony? Przyjdzie mu zapłacić i to niemałą kwotę. Stawki za pobyt w szpitalu są podobne do tych w pięciogwiazdkowych hotelach. Przykładem złamanie nogi i konieczność pobytu w szpitalu nie dłużej niż dwa dni, rachunek w kwocie ok 1000 zł nie powinien nas zaskoczyć. Nie opłaca się być nieubezpieczonym. Rekordziści mieli rachunki nawet na ok. 50 tys. zł. Aby spłacić długi czasem potrzebny był kredyt czy szybka pożyczka pozabankowa. Od stycznia tego roku weszło kilka zmian. Nieubezpieczeni będą mogli za darmo skorzystać z niektórych usług, ale prawdziwa rewolucja szykuje się na przyszły rok. Czy to oznacza koniec z długami nieubezpieczonych?
eWuś miał zrewolucjonizować system opieki społecznej
Miał, bo jak widać nie sprawdził się tak jak przewidywano. Zielone światło, które wyświetlało się na ekranie w przychodni, szpitalu oznaczało jedziesz dalej bez problemu, czerwone, przy wyjściu dostaniesz rachunek! Mimo ubezpieczenia zdarzało się, że u lekarza usłyszeliśmy brak ubezpieczenia. Wówczas konieczne było podpisanie oświadczenia i wyjaśnienie sprawy z NFZ. Niestety w systemie dochodziło do pomyłek, a wszystko przez jego nieszczelność i przekaz informacji z ZUS-u. O ile jeszcze jesteśmy ubezpieczeni sprawę da się odkręcić, gorzej z jego brakiem. Za rachunki do 100 zł NFZ nie ściga (wizyta u lekarza rodzinnego czy specjalisty). Powyżej tej kwoty musimy liczyć się ze spotkaniem z windykacją. Niektóre grupy społeczne objęte są darmowym ubezpieczeniem, nawet jeśli nie odprowadzają składek czy nie są zgłoszone przez członka rodziny, są to między innymi kobiety w ciąży, w trakcie połogu czy też nie powinny płacić rachunku za pobyt w szpitalu po porodzie. A zdarza się, że w systemie eWuś wyświetlają się na czerwono. Rząd zamierza wprowadzić istotne zmiany w opiece zdrowotnej. W opinii ministra zdrowia nieubezpieczonych w Polsce jest około 2,5 mln osób, a to oznacza, że zmiany są konieczne
Darmowa wizyta w POZ dla wszystkich
Już od teraz można skorzystać z wizyty w POZ, nie posiadając ubezpieczenia. W lipcu 2016 roku premier przekonywała, że w najbliższych latach opieką zdrowotną objęci zostaną wszyscy, nie tylko osoby ubezpieczone. Nowelizacja ustawy o świadczeniach opieki zdrowotnej została podpisana przez prezydenta 21 grudnia ubiegłego roku. Zgodnie z nią nieubezpieczony może pójść do lekarza POZ. W rejestracji nie będzie już sprawdzane czy pacjent jest ubezpieczony czy też nie. Również odnosi się to do wizyt w okresie świąt i w nocy. Pacjent może skorzystać z wizyty u lekarza, pielęgniarki POZ, a także podstawowych zabiegów, takich jak zrobienie zastrzyku.
Krok do konstytucyjnego prawa każdego Polaka
W art. 68 Konstytucji czytamy, że każdy obywatel, bez względu na swój status materialny, ma równy dostęp do opieki zdrowotnej, zapewnionej ze środków publicznych. Do tej pory tylko ubezpieczeni mieli takie prawo i niektóre grupy społeczne. Pracujący na czarno, niezarejestrowani w UP, pracujący na umowach śmieciowych, studenci, niezgłoszeni członkowie rodziny pozostawali bez ubezpieczenia. A to oznacza duże koszty dla nich, gdy dochodzi do konieczności skorzystania z wizyty u lekarza bądź co gorsze szpitala. Nowelizacja to milowy krok przybliżający do fundamentalnego prawa każdego obywatela. A od stycznia przyszłego roku każdy bezpłatnie ma być objęty opieką zdrowotną. Już kilka miesięcy temu rząd zapowiedział likwidację NFZ, w zamian powstanie system administrowany przez ministra zdrowia i Wojewódzkie Urzędy Zdrowia. Zmienić ma się sposób finansowania służby zdrowia, pieniądze mają płynąć z budżetu państwa. Projekt zakłada również zwiększenie nakładów na służbę zdrowia. W 2025 r. mają być na poziomie 6 procent PKB. Reforma zmieni również działanie szpitali.
Wyrównanie szans?
Likwidacja NFZ i objęcie wszystkich obywateli opieką zdrowotną wyrówna szanse? Z pewnością wpłynie na to, że osoby nieubezpieczone będą bez obaw zgłaszać się do lekarzy, ewentualnie do szpitala na leczenie. Powstaje jednak pytanie, czy nadal na wizytę do specjalisty będziemy czekać po kilka miesięcy, lat? A tym samym osoby ze skromniejszym budżetem, które nie mogą pozwolić sobie na wizytę prywatną będą musiały czekać, albo udać się po kredyt do banku? Obecnie trudno jeszcze powiedzieć jak to będzie wyglądało w praktyce. Jedno jest pewne, nikt już nie będzie miał długów powstałych przez konieczność podjęcia leczenia. To oznacza spokojniejsze życie dla tysięcy nieubezpieczonych.
Za co nadal zapłacimy?
Jeśli nie mamy ubezpieczenia, możemy skorzystać wyłącznie z podstawowej opieki zdrowotnej, nie ponosząc kosztów. Nieubezpieczony, który trafi do szpitala nadal może spodziewać się rachunku od NFZ. Wprowadzenie zmian jest zapowiadane na początek 2018 roku. Póki co przyjdzie nam zapłacić, jeśli odwiedzimy lekarza specjalistę, interweniować będzie pogotowie ratunkowe, będziemy mieć operację, leżeć w szpitalu, skorzystaliśmy z leków objętych refundacją- lekarz POZ wystawił receptę, kupiliśmy lek ze zniżką, NFZ upomni się o te pieniądze. Również w sytuacji, gdy konieczne będzie założenie gipsu zapłacimy za usługę. Wniosek jest taki, że przez najbliższy rok nieubezpieczeni albo muszą zadbać o ubezpieczenie, albo zbierać pieniądze na rachunek, gdy przyjdzie skorzystać z opieki zdrowotnej w obszarze szerszym niż podstawowy.
Windykacja NFZ
Od 2013 roku NFZ aktywnie zabrał się za odzyskiwanie pieniędzy. Wygląda to różnie w poszczególnych oddziałach. Chory, nieubezpieczony, który skorzystał bądź skorzysta z opieki lekarskiej poza obecnie darmową, jest sprawdzany czy posiada ubezpieczenie, gdy wyświetla się na czerwono. Jeśli pojawia się podejrzenie, że oświadczenie o posiadaniu ubezpieczenia jest fałszywe, NFZ rozpoczyna procedurę windykacyjną. Na każdym etapie pacjent może przedstawić dowód ubezpieczenia. Brak oznacza, że Fundusz będzie chciał odzyskać pieniądze.
Zapowiadana reforma dużo zmieni, ale jak to będzie w praktyce wyglądało przekonamy się w przyszłości.
1
Pożyczka od 1000 PLN do 80000 PLN
Promocyjne niskie RRSO 11,45%
Dla osób w wieku od 18 do 70 lat
Na okres od 12 do 120 rat
2
Pożyczka od 100 PLN do 5000 PLN
Pierwsza pożyczka do 5000zł za darmo
Dla osób w wieku od 18 do 70 lat
Na okres od 15 do 61 dni
3
Od 150 pln do 4 000 pln
W 15 minut na Twoim koncie
Pierwsza pożyczka do 1000zł za darmo
Opłata rejestracyjna 1 zł
4
Pożyczka od 100 PLN do 8000 PLN
Pierwsza pożyczka do 1000zł za darmo
Dla osób w wieku od 20 do 72 lat
Na okres 1 lub 31 dni
5
Pożyczka od 300 PLN do 4000 PLN
Pierwsza pożyczka do 1500zł za darmo
Dla osób w wieku od 18 do 70 lat
Na okres od 30 do 61 dni
Kategorie
Popularne rankingi
Ta strona korzysta z plików cookies, co umożliwia rozpoznawanie danego użytkownika przez serwer. Umożliwia to wygenerowanie strony www, opierając się głównie na jego preferencjach. Szczegóły zawarte są w zakładce: Polityka Prywatności. Korzystając, zgadzasz się na warunki tam zawarte. |
Dodane komentarze
2
1
Ani Data dodania: 30-12-2017 15:18 Debilem jesteś.Zapiszesz się w up i zaraz Cię wywalaja0
3
Aleksander Data dodania: 07-02-2017 20:29 Posiadanie ubezpieczenia to dziecinnie prosta sprawa, nawet jak pracujemy na czarno to mozna pojsc do urzedu pracy i sie zarejestrowac jako bezrobotny i wtedy mamy ubezpieczenie z urzedu ze tak powiem.1
1
Jadwinia Data dodania: 16-01-2017 10:55 Podobno od 2018 roku podstawowa opieka zdrowotna ma być dostępna nawet dla nieubezpieczonych. Niestety pobyt w szpitalu już będzie płatny albo trzeba będzie być ubezpieczonym- także aż tak kolorowo to nie będzie.